[muzyka]
– Cześć Syriusz. – Rzuciła nerwowo podciągając
kołdrę pod samą brodę. Dolna warga drżała jej ze zdenerwowania. Zapanowała
niezręczna cisza. William leżał za Katheriną i, równie speszony jak ona, patrzył
się na Syriusza, który doznał ciężkiego szoku.
– Idę spakować swoje rzeczy z łazienki i jak
wrócę, to macie być już ubrani, i ogarnięci. A ty, Katherina masz tu siedzieć i
nie uciekać do swojego dormitorium. – Łapa spojrzał na nich nieco poważniej niż
miał w zwyczaju patrzeć na znajomych i odszedł do łazienki.