[muzyka]
Śmiać jej się chciało ze swojej
głupoty. Czemu się na to zgodziła? Od dwóch tygodni prawie każdą wolną chwilę
spędzała z dziewczynami w bibliotece, często był z nimi William czy Remus. A
one jak głupie robiły notatki do wypunktowanych zagadnień profesorów. Chciała
odpaść w etapie szkolnym, ale nie chciała też wypaść najgorzej, więc nieco
odświeżała swoje wiadomości o starożytnych runach.