26.06.2013

*Prolog*

Tutaj może kiedyś pojawi się Prolog z prawdziwego zdarzenia. :D

8 komentarzy:

  1. Oj podoba mi się i to bardzo! Mam nadzieję, że będzie więcej o pracy Aurora, bo zawsze mnie to ciekawiło ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobry wieczór,
    Zaczyna się naprawdę niezłą ścieżką dźwiękową. Trudno o milsze pierwsze wrażenie. Zostałam cieplutko przywitana. Prolożek aż się prosi o dotknięcie.
    Dziwnie rozśmieszyło mnie określenie Voldka jako tamtego tam. Jakby był jakimś tam nędznym młodzieniaszkiem krojącym ślimaki. No ale widocznie Charlus (już widzę, jak będę zapamiętywać do imię) ma ciekawe podejście.
    Nasza tajemnicza ona musi być kimś ważnym, skoro Dumby (nawet przed czasami świetności) pisze. No ale o takich za to ludziach pisze się opka. Może być ciekawie.
    „Nawet nie poczekał na jej odpowiedź i odszedł zostawiając ją w progu”. Jak to on. Ale są smakołyki, jest dobrze.
    „Coś jej nie pasowało, bo żelka była krótka, a przymiotnik niekończąca się, nie był odpowiedni do jej rzeczywistej długości”. RIP.
    „Otworzyła usta, żeby się przywitać i teraz zrozumiała, co to znaczy: niekończące się żelki. Pomarańczowa żelka jakby wyśliznęła się z jej ust i żałośnie zwisała”. Może jednak powinny pozostać w stanie uśpionym.
    Nie lubię ekspozycji, gdy narracja mówi za sceny i autor tłumaczy czytelnikowi jak krowie na rowie (zamiast pozwolić się bawić!), ale fabuła mnie zainteresowała. Nietypowy Potterowski fanfic zawsze w cenie.
    Mam nadzieję, że będzie dużo Moody'ego, bo mam do ziomka słabość. Tu taki był wprawdzie trochę bezbarwny, ale okazji nie było, rozumiem funkcję prologu, także nie ma sprawy.
    Brawo za reaserch. Widzę, że kanon opanowany. Mam wrażenie, że będzie to bardzo przemyślane powieścidełko. Miodzio. Liczę na to, że nasza heroina nie będzie zawsze tą bystrą i tak dalej, bo nikt nie chce Merysujek. I nie do końca rozumiem, dlaczego D zrobiła na końcu scenę, no ale...
    Czy już mówiłam, że szablon jest cudowny? Uroczy strasznie. Te kolorki, cud, miód i orzeszki, a brata mniejszego z prawem można z przymrużeniem oka podciągnąć pod hipokryfa. także zostałam naprawdę mile ugoszczona. Przyjemnie się czytało.
    Do kolejnego,
    Fen

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :)
      Już biegnę z wyjaśnieniami.
      Ona, to Dorea Parkes (w przyszłości Potter, matka Jamesa). Tak wiem, wg nowszych danych rodzicami Jamesa nie są Dorea i Charlus, tylko Euphemia i Fleamont, ale część opka jest jeszcze z czasów, kiedy tej wiedzy nie było i "tak się utarło".
      Jako że jest to fanfik alternatywny, to na potrzeby opowiadania pozmieniałam kilka rzeczy i tak Pierwsza Wojna Czarodziejów przypada w latach 50. ubiegłego wieku. :)
      Dorea jako nastolatka była zdolna, poszła na kurs aurorski no i Dumbledore do niej pisze, bo były to informacje od Zakonu Feniksa, które w czasie pracy w Biurze Aurorów przekazywła szefostwu. Byłam takim pośrednikiem między Zakonem a Biurem w godzinach pracy :)

      W "Esach i Floresach" jest kontynuacja Prologu i tam wyjaśnione jest czemu zareagowała tak, a nie inaczej. No ale wytłumaczę :D
      Dorea była jedną z najzdolniejszych kursantek, ale po trzech latach kursu nie dostała uprawnień aurorskich tylko nadal była jedynie asystentką Moody'ego i Pottera. Dodatkowo bardzo zależało jej (ze względów osobistych, tu nie będę spoilerować) na pokonaniu Voldemorta, ale się nie udało i się zdenerwowała, i dlatego taka reakcja.

      Też mam słabość do Moody'ego.
      Nie wiem, czy udźwignę tą postać, ale będę się starała, żeby to, jak go widzę, oddać w opowiadaniu. :)

      Nadal zastanawiam się, co zrobić z podstronami, obecnie są w stanie kwarantanny i możliwe, że to wszystko się jeszcze zmieni.

      Szablon też mi się bardzo podoba. Miałam ich mnóstwo, ale ten zostanie już do końca.

      Widzę, że w *1* jest Twój kolejny komentarz, więc tam lecę.
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Dziękuję za objaśnienia.

      Usuń
  3. Pragnę uporać się z zaległościami :D Dotarłam na sam początek i bardzo mnie to cieszy! Boziu, jak ja lubię, gdy ktoś podejmuje fanfiction Potterowskie i zna się na temacie, a Ty właśnie się znasz *_* Co niestety jest rzadkie. Ludzie znają powierzchowną historię, a Ty szczegóły.
    Już prawie uwierzyłam w to, że tak łatwo pokonali Voldemorta! Ale no cóż, zadziwiasz na plus zwrotami akcji :) Ostatni dialog bardzo mi się podobał, a jednocześnie mnie zasmucił. Już myślałam, że Dorea uzna słowa Charlusa jako zachętę, a tu proszę! Znowu zrobiłaś mi zdziwko :') Naprawdę świetny prolog. Przede mną jeszcze tylko 48 rozdziałów i będę na bieżąco :D Pozdrawiam, Ada :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć :)
      Potterowski fandom jest jedynym, który mnie aż tak porwał. Do innych nie mam teraz tak mocnej głowy, bo kilka lat temu zaczęło mi się życie :D Wiem, że w głównej mierze to zasługa tego, że znam go już przez ponad połowę mojego życia i poznawałam go, kiedy mój umysł chłonął wszystko jak gąbka, więc staram się to teraz zręcznie wykorzystywać, pomimo tego, że opowiadanie mocno odbiega od kanonu. :)
      Voldemort jest ciężkim zawodnikiem i tu zaspoileruję, ale u mnie horkruksów nie będzie. Od jakiegoś czasu pracuję nad sekretem jego wielkości i mocy. W sumie to teraz mogę więcej, bo przecież Grindelwald czarodziejem wielkim był, a obyło się bez horkruksów :P Fakt, miał Czarną Różdżkę, ale i bez tego niezły z niego badass ;D

      Co do ostatniego dialogu, to właśnie zdałam sobie sprawę, że na samym końcu nie dopisałam, że Prolog ma swoją kontynuację (zawierającą dodatkowe 3 części) i jest ona zamieszczona w podstronie "Esy i Floresy", i tam dalej jest wyjaśniona postawa Dorei. :)
      Uwielbiam robić zdziwko i przyszłe rozdziały będą tego pełne, bo wreszcie wejdę w cięższy okres wojny :D Jeej! :D
      Przed Tobą troszkę więcej niż 48 rozdziały, bo tam po drodze jest 47, co ma dwie części i taka miniaturka Noc Duchów :P Ale trzymam kciuki!
      Mam nadzieję, że szybko dasz radę i będzie lekko się czytało :)
      Trzymam kciuki!

      Buziaki :*
      SBlackLady

      Usuń
  4. Cześć :D
    Pierwszy raz u Ciebie i podoba mi się! Świetnie, że będę mogła się wczuć w rzeczywistość rodziców Jamesa *^* Nie jestem w szczególnie kreatywnej formie więc wiele nie napiszę konstruktywnych słów xD Ciekawe w co się przemienia Voldemort jako animag?
    Marta pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej!
      Jesteś tu pierwszy raz?
      Zatem pragnę Cię oficjalnie przywitać w moich skromnych progach! Mam nadzieję, że nieraz mnie odwiedzisz! ;D
      O rodzicach Jamesa (głownie o mamie) jest właśnie Prolog i trzy dodatki. Później pojawiają się od czasu do czasu, ale już nie jako główni bohaterowie. :D
      W co przemienia się Voldemort? Chyba nie zdziwię Cię jeśli napiszę, że w węża? :D
      Buziaki! :*

      Usuń

Cześć Drogi Czytelniku!
Jeśli przeczytałaś/eś rozdział, podziel się ze mną swoją opinią i uwagami.
Przyjmuję konstruktywną krytykę – ale pamiętaj, żeby zachować kulturę wypowiedzi.
Jedna obelga, to jeden smutny labrador!

Masz jakieś pytania?
Czegoś nie pamiętasz lub nie do końca wiesz, co autorka miała na myśli?
Zapytaj o to w komentarzu – SBlackLady zawsze odpisuje!

KATHERINA (78) JESSICA (68) SYRIUSZ (67) JAMES (63) LILY (62) JANE (54) DORCAS (50) REMUS (47) ANGLIA (42) WILLIAM (42) ADALBERT (40) PAUL (38) TOBIAS (37) ZAKON FENIKSA (35) AUROR (31) MOODY (29) HOGWART (25) BONES (21) CHARLUS (20) DUMBLEDORE (19) AUSTRALIA (18) DOREA (18) MEADOWS (17) ŚMIERCIOŻERCY (15) POTTEROWIE (14) PARKESOWIE (13) CAROLINE (12) KURSY (11) MISJA (11) DAGNY (10) MCGONAGALL (10) INNE SZKOŁY (9) LISTY (9) ORGANIZACJA (9) informacja (9) LARS (8) PAESEGOOD (8) ROBERT (8) ELIZABETH PRONTON (7) TORIN (7) WAKACJE (7) REGULUS (6) ŚWIĘTA (6) ANN (5) HENRY (5) ROSJA (5) SNAPE (5) STANY ZJEDNOCZONE (5) VOLDEMORT (5) WALKA (5) 18+ (4) CLARE (4) GREGORY (4) OKLUMENCJA (4) PATRONUSY (4) POJEDYNEK (4) STEPHANIE (4) ŚLUB (4) ANDROMEDA (3) HUNCWOCI (3) KARTNEY'OWIE (3) MECZ (3) QUIDDITCH (3) BEATRISHA (2) IMPREZA (2) LAGERE (2) MICK (2) OIGHRIG (2) PIERWSZA WOJNA CZARODZIEJÓW (2) WIELKANOC (2) FRANCJA (1) HOGSMEADE (1) JACK (1) JULIETTE (1) KONKURS (1) NOC DUCHÓW (1) OWUTEMY (1)
Theme by Lydia | Land of Grafic