10.09.2013

*12*

[muzyka]
Tydzień przed wyjazdem na przerwę świąteczną śnieg przestał tak bardzo padać i ustał wiatr. Bez wiatru powietrze nie było już tak nieprzyjemnie mroźne i nawet przejście do cieplarni nie wywoływało tylu niezadowoleń. W weekend chyba nie było ucznia, który choć na chwilkę nie wychylił nosa na błonia, żeby pospacerować po śniegu, ulepić bałwana, stoczyć walkę na śnieżki, czy poślizgać na zamarzniętym – przy brzegu – jeziorze.

29.08.2013

*11*

[muzyka]
Czarnowłosy chłopiec podał jej rękę, a ona ją pochwyciła. Nie przejęła się tym, że sukienka zahaczyła o korę i się podarła. Trzymała mocno rękę chłopca i wspinała się za nim na klon w ogrodzie państwa Potterów. Wreszcie się wdrapała i mogła stanąć blisko chłopca o piwnych oczach. Jak na sześciolatka był bardzo sprytny. Potrafił wspiąć się na wysokie drzewo i w dodatku pomóc o wiele słabszym w dokonaniu tego samego czynu.

23.08.2013

*10*

[muzyka]
Odkąd Remus wrócił po pełni, a Syriusz wylądował na dzień w Skrzydle Szpitalnym czuła się w podłym humorze. Nikt nie miał pretensji do Remusa o to, co się stało, ale on i tak trzymał się z boku. Miała już nie kłamać i odsyłać Jess oraz Willa do niego z pytaniami, ale czuła, że lepiej, jak ona im nakłamie, to przynajmniej Lupin będzie miał mniejsze wyrzuty sumienia.

19.08.2013

*9*

[muzyka]
Ciepła woda powoli zmywała z niego wszelkie oznaki małego zmęczenia po ubiegłej nocy. Ciecz lała się nieustannie od kilkunastu minut, a jemu niespieszno było wyjść. Kiedy tak mył już któryś raz swe ciało, zastanawiał się czemu Katherina zostawiła go samego nad ranem. Niby rozumiał, że przecież to jest bez zobowiązań, że przecież nie będą po tym wszystkim razem na dobre i na złe, bo to miała być tylko zabawa.

6.08.2013

*8*

[muzyka]
Jakiś głos w jej myślach krzyczał, że wróżenie z fusów to głupota, ale jej silna wola nakazywała, żeby teraz siedziała i gapiła się w te fusy, i rozpoznawała w tym jakieś kształty. Powoli jej silna wola zgadzała się z coraz głośniejszym głosem w jej myślach. Wiedziała, że nie odziedziczyła po babce zdolności wróżenia. Sama babcia nie była w tym dobra, ale miała czasem przebłyski i dostrzegała więcej niż normalny człowiek.

24.07.2013

*7*

[muzyka]
Czuła potrzebę wyjścia z zamku i przewietrzenia umysłu. Może nie było to mądre posunięcie, bo padał deszcz i wiał wiatr, a ona narzuciła na siebie jedynie cienki płaszczyk, który nie chronił ją przed chłodnym powietrzem i deszczem. Od tygodnia dusiła się w zamku, a kilkuminutowy spacerek do szklarni na zielarstwo nie wystarczał jej w zupełności.
Siedziała na trybunie i patrzyła w niebo. Twarz miała mokrą od deszczu, ale nie przejmowała się tym. Po powrocie zamierzała przebrać się w coś ciepłego i wypić Eliksir Pieprzowy, żeby się nie przeziębić.

28.06.2013

*6*

[muzyka]
Siedzieli pod Skrzydłem Szpitalnym i czekali aż w końcu Pomfrey ich wpuści do Katheriny. Parkerson wyczarował nosze i zabrał ją do Skrzydła Szpitalnego. Chwilę później przyszła profesor McGonagall, którą powiadomił Remus i do tej pory, ani ona, ani Parkerson nie wyszli ze Skrzydła.

26.06.2013

*5*

[muzyka]
Miała już trzecie korepetycje z Williamem i cieszyła się, że nadchodzi weekend i do transmutacji siądzie dopiero po dwóch dniach. Żeby było efektywniej spotykali sie w poniedziałki, środy i piątki. Od listopada mieli mieć kurs z obrony we wtorki i czwartki i naprawdę w ciągu tych pięciu dni zrozumiała jak głupia była, że wymykała się z Hogwartu. Starała się ze wszystkim uporać na bieżąco i cieszyła się, że przyjaciele jej pomagają.

*4*

[muzyka]
Mimo że było sobotnie popołudnie, to pięć Gryfonek spędzało ten czas w dormitorium. Trzy dziewczyny siedziały na podłodze i pisały esej z transmutacji, czwarta leżała na swoim łóżku z grubą książką i dwoma lusterkami dwukierunkowymi. Oprócz tego obok brunetki były też inne lusterka, znacznie większe niż te, które pożyczyła od Syriusza i Jamesa. Piąta dziewczyna siedziała w łazience i szykowała się na kolejny wypad z Gregorym Nurmanem. Dziewczyny co jakiś czas wymieniały się jakimiś uwagami dotyczącymi eseju, a Dorcas co chwilę przeklinała.

*3*


[muzyka]
Nie mogła się doczekać powrotu do Hogwartu. W domu czuła się coraz gorzej. Fakt, dawała rodzicom popalić, ale według niej ojciec też przesadzał. Kiedy tydzień temu wyszła na kolejne przyjęcie z Gregorym i wróciła bardzo późno, i bardzo pijana, to następnego dnia, jak ojciec wrócił z pracy, zarządził jej godzinę policyjną. Myślała, że jeśli dowie się, że jednak spędza czas z synem jego kolegi, to się nieco uspokoi, ale nie. Ostatnio rozmowy z ojcem, a raczej zacięte dyskusje, sprowadzały się do konkluzji, że jest nieodpowiedzialna, nie jest dobrą córką i że ma z nią same kłopoty.

*2*

[muzyka]
Parkes wyszła z łazienki. Był już środek sierpnia i nadal pogoda dopisywała. Wszyscy dziwili się, że to lato jest tak upalne jak na Anglię. Gdyby nie wieczorne burze, to pewnie byłaby susza.
Ubrała kremową sukienkę i ułożyła włosy. Jej ojciec zaprosił kolegę z pracy wraz z rodziną na kolację. Katy dużo słyszała o Nurmanach i była ciekawa, czy współpracownik ojca jest rzeczywiście tak fantastyczny, jak większość sądziła.
Interesowało ją Prawo Czarodziejów. Głównie jej ojciec był tego wszystkiego sprawcą.

*1*

[muzyka]
Lily Evans wyszła na zatłoczoną ulicę przed lotniskiem. Zgodnie z mapką, autokar, który miał ją odwieźć na teren hotelu, miał stać niedaleko miejsca, w którym się znajdowała. Odgarnęła z czoła kosmyk włosów, który przyczepił się do jej mokrej skóry. Po wyjściu z samolotu uderzyła ją fala gorąca i duszności. Wiedziała, że będzie upał i duchota, ale nie zdawała sobie sprawy z tego, że po przejściu kilku jardów, jej skóra będzie się lepiła od potu. Z ulgą odetchnęła, gdy weszła do budynku lotniska, który był klimatyzowany. Mogłaby tam nawet zostać przez następne cztery tygodnie wakacji, ale musiała jechać dalej.

*Prolog*

Tutaj może kiedyś pojawi się Prolog z prawdziwego zdarzenia. :D
KATHERINA (78) JESSICA (68) SYRIUSZ (67) JAMES (63) LILY (62) JANE (54) DORCAS (50) REMUS (47) ANGLIA (42) WILLIAM (42) ADALBERT (40) PAUL (38) TOBIAS (37) ZAKON FENIKSA (35) AUROR (31) MOODY (29) HOGWART (25) BONES (21) CHARLUS (20) DUMBLEDORE (19) AUSTRALIA (18) DOREA (18) MEADOWS (17) ŚMIERCIOŻERCY (15) POTTEROWIE (14) PARKESOWIE (13) CAROLINE (12) KURSY (11) MISJA (11) DAGNY (10) MCGONAGALL (10) INNE SZKOŁY (9) LISTY (9) ORGANIZACJA (9) informacja (9) LARS (8) PAESEGOOD (8) ROBERT (8) ELIZABETH PRONTON (7) TORIN (7) WAKACJE (7) REGULUS (6) ŚWIĘTA (6) ANN (5) HENRY (5) ROSJA (5) SNAPE (5) STANY ZJEDNOCZONE (5) VOLDEMORT (5) WALKA (5) 18+ (4) CLARE (4) GREGORY (4) OKLUMENCJA (4) PATRONUSY (4) POJEDYNEK (4) STEPHANIE (4) ŚLUB (4) ANDROMEDA (3) HUNCWOCI (3) KARTNEY'OWIE (3) MECZ (3) QUIDDITCH (3) BEATRISHA (2) IMPREZA (2) LAGERE (2) MICK (2) OIGHRIG (2) PIERWSZA WOJNA CZARODZIEJÓW (2) WIELKANOC (2) FRANCJA (1) HOGSMEADE (1) JACK (1) JULIETTE (1) KONKURS (1) NOC DUCHÓW (1) OWUTEMY (1)
Theme by Lydia | Land of Grafic